Kobieta z długimi włosami ubrana w biały podkoszulek i niebieskie dżinsy tankuje benzynę do swojego samochodu na stacji benzynowej. Dystrybutor benzyny oznaczony numerem 5 stoi gotowy, a odbicie kobiety i samochodu lśni na błyszczącej powierzchni samochodu, co prawdopodobnie wskazuje, że nie będzie potrzebowała pomocy drogowa w najbliższym czasie.

, kategoria: Bez kategorii.

Jazda ekonomiczna samochodem z silnikiem diesla lub napędem na benzynę jest możliwa. Trzeba tylko przestrzegać kilku zasad, aby zmniejszyć spalanie paliwa. Jakie są zasady eco-drivingu? Przeczytaj w naszym najnowszym poście.

Powiedzmy sobie szczerze. Kierowcy lubią jeździć tanio. Chcę płacić mało za benzynę lub diesla. I wielu z nich chce też, aby samochód miał minimalne spalanie paliwa. Tyle teoria, bo praktyka pokazuje, że wielu kierowców lubi na drodze poszarżować. Rozpędzają się do dużej prędkości i nagle hamują. To przekłada się na większe spalanie i może zakończyć się na… lawecie pomocy drogowej.

Eco-driving a prawo jazdy

Wpływ na to ile spala samochód ma nie tylko typ zamontowanego w nim silnika. Istotny jest też styl jazdy. Wielu kierowców jednak o tym zapomina. Osoby, które mają prawo jazdy od kilkunastu lub więcej lat mogą nie być tego świadome lub po prostu bagatelizować problem.

Tego samego nie można powiedzieć o kierowcach, którzy prawo jazdy zdobyli w ciągu kilku ostatnich lat. Podczas zajęć w szkole jazdy musieli mieć zajęcia na temat ekonomicznej jazdy. Pytania dotyczące eko-drivingu są też na egzaminie.

Ekonomiczna jazda pozwala zredukować zużycia paliwa o minimum 5%. Maksymalne oszczędności wynoszą nawet 25%. Mało? Przelicz to na tygodnie, miesiące i lata. Jeżeli codziennie dojeżdżasz do pracy, zawozisz dzieci do szkoły czy przedszkola to w skali roku oszczędności na paliwie mogą być znaczne.

Ekologiczna jazda samochodem pozwala zmniejszyć zużycie paliwa o 5-25%.

Eco-driving – zasady

Jest przynajmniej kilka istotnych zasad, których należy przestrzegać podczas ekonomicznej jazdy samochodem.

Eco-driving krok po kroku:

  • poprawna pozycja za kierownicą – usiądź wygodnie, ale w taki sposób, abyś mógł jak najlepiej obserwować otoczenie. Ustaw odpowiednio wysokość, oddalenie od kierownicy oraz stopień pochylenia fotela samochodu. Sprawdź, czy masz dobrze ustawione wszystkie lusterka. Im więcej widzisz podczas jazdy samochodem, tym szybciej możesz zareagować na sytuacje na drodze. I zamiast ostro hamować, powoli zmniejszysz prędkość samochodu. Na przykład widząc, że za chwilę prawdopodobnie nastąpi zmiana świateł z czerwonego na zielone powoli dojedziesz do skrzyżowania i bez zatrzymywania przejedziesz już „na zielonym”.
  • ruszanie z miejsca – uruchom silnik i od razu ruszaj w drogę. Dzięki temu szybciej rozgrzejesz silnik.
  • płynna zmiana biegów – pierwszy bieg wrzucasz tylko po to, aby ruszyć z miejsca. Nie męcz silnika dłuższą jazdą na „jedynce”. Szybko wciśnij kolejny bieg. „Trójkę” możesz uruchomić, gdy osiągniesz prędkość od 30 do 40 km/h. Gdy wskazówka na liczniku przekroczy 40, ale nie dojdzie jeszcze do 51, powinieneś już jechać na czwartym biegu. Fachowcy twierdzą, że w samochodach z silnikiem o wysokim momencie obrotowym można pomijać biegi i wbijać co drugi. To również przyczynia się do ekonomicznej jazdy. Uwaga! Przy redukcji biegów nie można pominąć żadnego z nich.

Czy jazda na luzie jest ekonomiczna?

Do hamowania najpierw użyj silnika, a dopiero potem pedału hamulca. Jak to zrobić? Wystarczy po kolei redukować biegi i nie dodawać gazu. Tuż przed zatrzymaniem pojazdu musisz oczywiście wcisnąć sprzęgło.

Wbrew krążącym mitom nie należy hamować na luzie, czyli na jałowym biegu. Nie zmniejsza to spalania, ale właśnie przyczynia się do jego zwiększenia – i to nawet o 20%. Nie można też zapomnieć o bezpieczeństwie jazdy. Gdy nie masz włączonego biegu trudniej jest Ci zareagować w nagłej i niebezpiecznej sytuacji. Co może zakończyć się kolizją i koniecznością skorzystania z ratownictwa drogowego.

Hamowanie na jałowym biegu zwiększa zużycie paliwa.

Ciśnienie w oponach, a ekonomiczna jazda

Przed wyruszeniem w drogę sprawdź, czy ciśnienie w oponach jest odpowiednie. Oczywiście nie musisz tego robić codziennie, ale przynajmniej co kilka tygodni i przed każdą dłuższą podróżą. Żeby sprawdzić ciśnienie w oponach musisz tylko podjechać na stację benzynową i za darmo skorzystać z dostępnego tam urządzenia. Ważne, abyś sprawdzał ciśnienie na zimno, bo tylko wówczas wynik nie będzie zafałszowany. Bowiem po przebyciu dłuższej drogi, ciśnienie w oponach rośnie.

Gdy ciśnienie w oponach jest niewłaściwe, tracą one swoje właściwości amortyzacyjne, elementy zawieszenia szybciej się zużywają, wzrasta spalanie paliwa, a jazda staje się bardziej niebezpieczna.

Ekonomiczna jazda a zużycie samochodu

Kto jeździ ekonomicznie, oszczędza nie tylko na paliwie. Oszczędza sobie też wydatków u mechanika. Dlaczego? Ponieważ samochód wolniej się zużywa, a części dłużej pozostają sprawne. Głównie chodzi tu o hamulce, sprzęgło, koło dwumasowe w dieslach, skrzynię biegów i elementy zawieszenia.

Pełen bak paliwa może wystarczyć na dłużej, jeśli będziesz przestrzegać zasad eco-drivingu.

Tania jazda – co jeszcze możesz zrobić?

Aby jeszcze bardziej zmniejszyć zużycie paliwa możesz skorzystać z kilku dodatkowych rad. Włączaj klimatyzację i ogrzewanie (szczególnie szyb) tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Zmniejsz opory powietrza – zamknij szyby; zdejmi bagażnik dachowy, gdy go nie używasz, nie obciążaj auta bez potrzeby (czy rzeczywiście potrzebujesz tylu przedmiotów w bagażniku i schowku?), ogranicz bagaż do minimum (wyjeżdżając na dwa dni nie bierz rzeczy, których potrzebowałbyś przez tydzień).

I jeszcze jedno. Czasami lepiej pojechać dłuższą trasą, ale umożliwiającą płynną jazdę niż krótszą, ale z korkami, licznymi skrzyżowaniami i progami spowalniającymi.

Potrzebujesz pomocy drogowej? Zapraszamy do kontaktu.