Przed zimą koniecznie powinieneś sprawdzić, w jakim stanie znajduje się akumulator twojego samochodu. Najbardziej znienawidzonym przez kierowców dźwiękiem, zwłaszcza zimą jest ten, którego nie ma … brak dźwięku odpalanego silnika. Jednak kiedyś wszystko było zdecydowanie bardziej proste, proste mechaniczne naprawy, prosta wymiana akumulatora, wszystko można było zrobić niemal samodzielnie.
Dziś wiele samochodów ma akumulatory tak ukryte, że samodzielne sprawdzenie stanu baterii graniczy z cudem ekwilibrystyki, nie wspominając o samodzielnej wymianie. Na dodatek, są to najczęściej baterie bezobsługowe, czyli takie, w których nie uzupełnia się elektrolitów, a jedynie sprawdza w “świetle” kolor: zielony świadczy, że akumulator jest naładowany, czarny, do naładowania a biały lub żółty wróży konieczność natychmiastowej zmiany baterii. Tymczasem listopad to taki czas, kiedy pojawiają się pierwsze przymrozki, weryfikujące stan baterii naszego auta.
Stan akumulatora możesz orientacyjnie sprawdzić sam. Przyrząd, zwany multimetrem, przyłożony do klem akumulatora, pokazujący wartości pomiędzy 12,5 a 12,8 V wskazuje, że akumulator jest w porządku, natomiast odchyły od normy sugerują niedoładowanie baterii. Minusem multimetru jest niedokładność wskazań, oraz fakt, że obecnie samochodowe akumulatory mogą pokazywać zupełnie inne wartości. Multimetr wskazywać może zarówno na niedoładowanie, jak i na usterkę w układzie. Auta, wyposażone w układ start – stop, rząd wartości przypisanych akumulatorowi mają w zupełnie innych wartościach. Bateria może być w pełni naładowana, ale tak wyeksploatowana, że w momencie podłączenia odbiornika prądu, może się rozładować w mgnieniu oka. Jeśli to instalacja jest niesprawna, to naładowany akumulator nie pomoże przy rozruchu.
Zdecydowanie lepiej podjechać na serwis, gdzie specjaliści zmierzą testerem stan baterii, zalecając przy okazji jego wymianę na nowy. Możesz wówczas skorzystać z oferty serwisu, lub też kupić akumulator samodzielnie. Pamiętaj tylko, że kupując akumulator w markecie, narażasz się na kupno towaru przeleżałego, takiego, który może się szybciej wyeksploatować. Możesz postawić na internet, ale przesyłka będzie droga, głownie dlatego, że akumulator należy do przesyłek niebezpiecznych i ciężkich. Jednak ryzyko kupna starego akumulatora tutaj maleje, ze względu na niewysokie stany magazynowe firm sprzedających akumulatory przez internet. Żywotność akumulatora wynosi około pięciu lat, chociaż maleje wraz z niedużą liczbą przejechanych kilometrów oraz dużą ilością odbiorników elektrycznych.
Problematyczny też może być samodzielny dobór parametrów akumulatora do właściwości samochodu. O czym musisz pamiętać, decydując się na samodzielny zakup?
- pojemność akumulatora wyrażona w amperogodzinach (Ah)
- prąd rozruchowy (A), gdzie sprawdzić należy też normę, według której ustalono parameter, czyli EN lub DINi SAE
- napięcie znamionowe które musi być kompatybilne z tym, które jest w aucie
Pamiętaj, że pojemność bateria jest większa dla aut o większym silniku, bardziej naszpikowanych elektroniką. Nie możesz jednak kupić baterii na wyrost. Narażając akumulator na pracę i wieczne niedoładowane, zmniejszasz jej żywotność. Równocześnie, duży akumulator może się nie zmieścić do twojego samochodu i zostaniesz … z “martwym” silnikiem na przysłowiowym lodzie.